Tutaj powinien być opis

Halloweenowy kiermasz


Dnia 28 października, już po raz drugi w naszej szkole odbyło się przedstawienie uczniów klas starszych (4-6), ukazujące obyczaje i tradycje związane z kulturą krajów anglojęzycznych. Tym razem nasi aktorzy odegrali cały spektakl w wersji anglojęzycznej. Dzięki właściwym gestom, ruchom, mimice twarzy, intonacji, jednym słowem wspaniałej grze aktorskiej, nie było większego problemu ze zrozumieniem dla naszej publiczności. Ta bowiem z ogromną ekscytacją i dreszczykiem oczekiwała kolejnych upiorów odwiedzających naszych wolontariuszy w centrum handlowym. Po przedstawieniu odbył się quiz z wiedzy na temat Halloween dla klas 4-6. Trzyosobowe grupy z każdej klasy miały okazję wykazać się wiadomościami, wiedzą ale również właściwą komunikacją w języku angielskim. Wygrana grupa musiała uzyskać 20 punktów, o które trzeba było naprawdę powalczyć. Uczniowie losowali z kapelusza wiedźmy pytania, które były podzielone na trzy kategorie i różnie punktowane. Pytania za jeden punkt były w języku polskim, ale odpowiedź musiała być w języku angielskim, za dwa punkty pytania po angielsku ale z trzema podpowiedziami oraz najwyżej punktowane – 3 w języku angielskim i bez podpowiedzi. Wygranymi okazały się przedstawicielki klasy 5 – Anna Galus, Magdalena Łabędź i Wiktoria Wałaszek. Po quizie na wszystkich zwycięzców czekały nagrody, rozdawane przez panią dyrektor. Dla młodszych klas 1-3 zorganizowaliśmy konkurs na najbardziej oryginalną dynię. Uczniowie wykazali się niesamowitą pomysłowością, wydrążając i zdobiąc dynie.

W tym roku oprócz przedstawień i konkursów zadbaliśmy z klasą 5 i 6 o słodką oprawę tego dnia.  Pomimo, że nazwy niektórych produktów: paluchy wiedźmy, kości, błoto pełne robali itp. nie zachęcały do skosztowania, to okazały się strzałem w dziesiątkę i zostały szybko wyprzedane. Wszystkie fundusze zebrane z tej okazji zostały tego samego dnia przekazane na cel charytatywny. Przy tej okazji szczególnie dziękuję dzieciom klas 4-6, które wykazały się ogromnym zaangażowaniem oraz ich rodzicom za pomoc przy smakołykach.

Tego dnia nasza szkoła przypominała bardziej „Straszny dwór”, ale najważniejsze było to, że wokół panowała ekscytacja, dreszczyk emocji, ale było również wiele śmiechu i radości. Na długo utkwi nam to w pamięci i z niecierpliwością będziemy go wyczekiwać w przyszłym roku.

  S. Lisowska-Pituła

Zapraszamy do galerii