
WYCIECZKA DO OJCOWSKIEGO PARKU NARODOWEGO
Dnia 4 czerwca 2014 r. uczniowie klas II-VI wybrali się na jednodniową wycieczkę do Ojcowskiego Parku Narodowego. Jest to najmniejszy park narodowy w Polsce.
Obok ruin Zamku Kazimierzowskiego powitał nas pan przewodnik. Ruszyliśmy urokliwą Doliną Prądnika pod skalną Bramę Krakowską. Nazwa wywodzi się od tego, że dawniej prowadził tędy szlak handlowy z Krakowa na Śląsk. Kolumny Bramy Krakowskiej zbudowane są z odpornych na wietrzenie bloków jurajskich wapieni skalistych o wysokości ok. 15 m. Legenda głosi, że z roku na rok skały zbliżają się do siebie i brama staje się coraz węższa. Kiedy się połączą, nastąpi koniec świata. To tylko legenda!
Wędrowaliśmy Doliną Prądnika, zbudowanej głównie z wapieni z okresu górnej jury i kredy. Szliśmy jedną z najbardziej malowniczych tras w tym parku. Mijaliśmy ostańce skalne, m.in. Skały Panieńskie i Skały Kawalerskie.
Wspięliśmy się na Górę Koronną o wysokości 436 m n.p.m. Podejście było dość strome. Na zboczu góry znajduje się Jaskinia Ciemna, która składa się z tunelu, Oborzyska, Ogrojca (skalnego dziedzińca) oraz jaskini właściwej o długości 209 m. Przed wejściem do jaskini mieści się zrekonstruowane obozowisko neandertalczyków oraz platforma widokowa z widokiem na Dolinę Prądnika i wznoszącą się tuż obok charakterystyczną skałę wapienną zwaną Rękawica. Jaskinię zamieszkują nietoperze –podkowce małe, ćmy, białe wije oraz pająki. Środkową część komory zdobią wielkie kopulaste stalagmity, których wysokość sięga do 1 m. To, co zobaczyliśmy przy blasku zapalonych świec (zwłaszcza nietoperze), wywarło na nas wszystkich silne wrażenie, gdyż nikt z nas jeszcze w takiej jaskini nie przebywał.
Następnie mijaliśmy przystanki z tablicami edukacyjnymi oraz punkty widokowe. Ze Wzgórza Okopy można było podziwiać wspaniały widok na najpiękniejszą część Doliny Prądnika. Na tej górze zachowały się pozostałości grodziska z XIII w. pochodzącego z czasów Konrada Mazowieckiego.
Idealnym miejscem na odpoczynek i schłodzenie się jest Źródełko Miłości. Tutaj spoczęliśmy na ławeczkach podziwiając wywierzysko i wsłuchując się w szum wody. Nawet dało się zauważyć pod krystaliczną wodą wymurowane serce. Kupiliśmy pamiątki dla naszych bliskich i zjedliśmy posiłek. Co jakiś czas mijali nas turyści na rowerach.
Zwiedziliśmy Muzeum OPN im. Władysława Szafera-nowoczesne Centrum Edukacyjno-Muzealne, z ciekawą ekspozycją w formie dioramy. Przy pomocy lektora podziwialiśmy rzadkie i fascynujące okazy fauny i flory, eksponaty archeologiczne i historyczne. Obejrzeliśmy film zrealizowany w technologii 3D o tym, jak powstała miliony lat temu Dolina Prądnika i jak wygląda dzisiaj.
Kiedy opuszczaliśmy Ojców, po prawej stronie pożegnała nas Kaplica "Na Wodzie", która została wybudowana w 1901 r.
Zmęczeni, ale równocześnie zadowoleni i zafascynowani pięknym krajobrazem wróciliśmy do domu. Jako wielbiciele pieszych wędrówek, już myślimy o kolejnej wycieczce.
Tekst: M. Lipińska